gru 13 2007

Reklama na samochodzie - czyli samochód...


Komentarze: 559

Ostatnio krótko pisałem o zamieszczeniu na “swojej powierzchni ” reklamy w zamian za odpowiednie opłaty. Myślę, że tematu jeszcze nie wyczerpałem. I teraz poszedłem trochę dalej.

Pan Kowalski o którym wspomniałem nie musi mieć własnego terenu. Zakładając, że nie ma On gdzie postawić billboardu, ale ma samochód daje nam to dużą szansę na godziwy zarobek. Dodatkową zachęta jest to, że jeżdżąc nie zwracamy uwagi na wygląd naszego autka a nawet zarabiamy korzystając z pewnego komfortu.

Przyjrzyjmy się temu z bliska. Naklejka 3 kolorowa wycinana na maskę, tył lub drzwi przednie to zysk dla nas rzędu 200-300 zł (za jedną z “części”). Cena mocno wzrasta gdy pozwolimy okleić cały jego bok (200-600 zł), a kilkukrotnie gdy udekorujemy reklamami całe autko. Skoro do naszego portfela może “zawitać” np 1000 zł za samą reklamę to oferta zaczyna kusić. Wspomniałem o autach osobowych. A jeszcze większe zyski mamy gdy jest to auto dostawcze lub ciężarowe. Jak widać to uczciwy sposób na to by by nasze 4 kółka same się utrzymywały i jednocześnie zarabiały na nas.Wszystko też zależy od ilości pokonywanych kilometrów oraz stanu pojazdu.

Kolejna sprawa to mentalność ludzi. Część z tych osób opiera się na danych z jednej agencji nie sprawdzając oferty innej, mają informacje z fałszywego źródła niesprawdzając go samemu czy mając “skrzywione” nieco fakty jak np cena, reklama. A nie można zapomnieć o tym, że istnieje wiele firm o ciekawym wizerunku. Reklama takich firm w rzeczywistości może poprawić wygląd samochodu. Jak np naklejki z branży muzycznej, tuningującej samochody itp. Inną istotną sprawą jest to, że sporo ludzi chce w ten sposób zarobić ale nie wie gdzie szukać reklamodawcy. A przecież na ogół szukamy w sieci . I zamieszczenie ogłoszenia zajmie naprawdę chwile. Mamy przecież www.miejscareklamowe.pl , mamy aukcje jak allegro.pl czy mnóstwo baz ogłoszeń mieszanych. O nich wspominałem w innym artykule.

Idą święta. Po świętach sylwester. W tym okresie potrzebujemy sporo pieniędzy. Dajemy się kusić małymi kredytami i pożyczkami. Ale zapożyczając się na pokrycie wydatków nie myślimy ekonomicznie. “Pieniądz musi robić pieniądz” a biorąc kredyt wytwarzamy sobie sami dług (często spłacając go do kolejnych świąt), mogąc przecież zamiast niego przyjąć reklamę. Może też być tak że pieniądze z reklamy będą mniejsze niż przy kredycie. Oczywiście. Ale automatycznie kredyt też mniejszy weźmiemy. I mniejszy wytworzymy dług. A to mniej boli i mniej męczy.

Tak więc zachęcam do tego, by się chociaż nad tym zastanowić a to czy przyjmiemy reklamę na naszą powierzchnie jest sprawą indywidualną. Każdy z nas sam dobrze wie czego potrzebuje. W każdym razie, miejsca reklamowe są potrzebne, bo jak wiadomo “reklama jest dźwignią handlu”. Dlatego jeśli dziś mówimy nie, to za rok w razie potrzeby możemy mieć pewność, że pomysł będzie aktualny. Można to potraktować również, jak o “pomysł zabezpieczający ” na przyszłość.

100dariusz
13 października 2009, 16:56
przyjmę reklamę na samochód mam punto 2003 500136451
gorzata3
29 września 2009, 14:13
przyjmę reklamę na samochód kuj-pom 604916318
gorzata3
29 września 2009, 14:10
przyjmę reklamę na samochód
damian454
23 sierpnia 2009, 15:09
Przyjmę reklamę na samochód renault clio 1 Bydgoszcz 508-746-801
torpeda
23 czerwca 2009, 11:48
Przyjmę reklamę na samochoód. Szczecinek woj zachodniopomorskie. 511070659
Tomasz
18 czerwca 2009, 23:24
Przyjmę reklamę na samochoód. Warszawa. 606201936
CichySov
11 czerwca 2009, 12:15
jakby cos to można do mnie napisać na maila: CichySov@poczta.onet.pl lokalizacja: Gorzów wlkp. i okolice
CichySov
11 czerwca 2009, 12:10
Witam... :D Ja szukam reklamodawcy na swój samochód juz od tygodnia... chyba nie wiem gdzie szukać, jest jakaś firma która sie sama ogłasza? zeby tylko kliknąć i mieć?
dafi15
07 maja 2009, 20:52
ja także szukam reklamodawcy posiadam Citroena Berlingo 2004r. jeżdżę bardzo dużo między innymi Gdańsk Gdynia Słupsk Koszalin Konin Toruń Grudziądz mieszkam w Bydgoszczy robię bardzo dużo kilometrów miesięcznie czekam na jakieś propozycje :)

dafi15@interia.pl
dafi15
07 maja 2009, 20:50
Witajcie jeśli chodzi o tę reklamę ELFUEGO nie dajcie się w to zrobić to nic innego jak to samo co Pierggio trzeba wkleic 2 tyś złotych kaucji po czym oklejaja Ci auto a jak bedziesz mial brudne to ani kasy ani kaucji zwrotnej to czysta piramidka zysku nie dawajcie sie w To wciągać !!!!
nurzyn
19 kwietnia 2009, 11:58
mam nietypowe autko bo jest to fiat 126p czyt.maluch i z checią jezdził bym samochodem-bilbordem powierzchnia jest moze nie duza ale to samochód juz nie spotykany na drogach i przyciaga uwage jezdze tym samochodem codziennie ok 50km przez dwadziescia dni w miesiacu a czasami wypuszczam sie w dalsza trase
Lecho
18 lutego 2009, 19:00
Posiadam RENAULTA CABRIO w kolorze fioletowy metalic i jestem chętny do współpracy z firmami które chciały by je zareklamować .
Jakiś bilbordzik na kółkach lub częściowe oklejenie auta.
LUBLIN I OKOLICE
BEZKITU126P@poczta.fm
elfuego
21 stycznia 2009, 08:23
Jestem pracownikiem i powiem ze dużo jest pustaków którzy wpłacają :) a my tylko kaskę liczymy.
miejscareklamowe.com
31 października 2008, 14:27
Zapraszamy także na stronę miejscareklamowe.com - dla najlepszych oferentów szybciutko znajdujemy reklamodawcę
basiula
01 października 2008, 16:52
CZY MIAŁ JUŻ KTOŚ DOXZYNIENIA Z TĄ FIRMĄ ELFUEGO? WŁAŚNIE SIE ZASTANAWIAM NAD ZAKUPEM AUTKA POD TE ICH REKLAMĘ I NIEWIEM CZY DOBRZE ZROBIE
b.waska@wp.pl

Dodaj komentarz